ENERGA walczy ze skutkami wichury nad północną i środkową Polską

Silny wiatr, wiejący w sobotę 26. stycznia oraz w nocy z soboty na niedzielę nad środkową i północną częścią kraju spowodował uszkodzenia w sieci elektroenergetycznej ENERGI - bez zasilania było ponad 1200 stacji transformatorowych. Ekipy energetyków spółki ENERGA-OPERATOR na bieżąco usuwają skutki wichur. U większości klientów ENERGI zasilanie będzie przywrócone jeszcze dziś.

Silne porywy wiatru łamały drzewa i konary, które z kolei uszkodziły linie średniego i niskiego napięcia oraz kilkadziesiąt słupów. Najwięcej szkód wichura poczyniła na Pomorzu (w powiatach kartuskim, kościerskim, wejherowskim i starogardzkim) oraz w rejonie Koszalina.

Na terenie gdańskiego oddziału ENERGI w nocy bez zasilania było 656 stacji średniego i niskiego napięcia. Ekipy techniczne spółki ENERGA-OPERATOR przystąpiły do natychmiastowego usuwania szkód już w nocy, dzięki czemu u większości odbiorców zasilanie zostało przywrócone już po kilku godzinach. Dziś rano bez zasilania było jeszcze 394 stacje, większość w rejonie Wejherowa i Starogardu Gdańskiego.

Do nietypowej sytuacji doszło na terenie gminy Bolszewo, gdzie uszkodzenie linii wykorzystali złodzieje, kradnąc część przewodów. Incydent będzie miał zapewne wpływ na tempo usunięcia awarii.

W Zachodniopomorskiem  wczoraj wieczorem bez prądu było około 10 tys. gospodarstw domowych. Na całym terenie koszalińskiego oddziału ENERGI uszkodzeniu uległo ok. 200 stacji SN. Najbardzidej ucierpiały okolice Polanowa.

W Warmińsko-Mazurskiem wichura pozbawiła zasilania 11 stacji SN/NN, połamała kilka słupów i zerwała kilkanaście przewodów.

Wichura nie oszczędziła także rejonów grudziądzkiegi i brodnickiego. O północy 26. stycznia wyłączonych było około 150 stacji SN/nn należących do toruńskiej ENERGI. Do rana zdołano przywrócic działanie 100 stacjom. Około godziny 10-ej  rano usuwano już pojedyncze awarie.  

W Wielkopolsce, na terenie obsługiwanym przez kaliski oddział ENERGI, w niedzielę rano bez zasilania było 140 stacji SN, uszkodzeniu uległo 26 słupów średniego i niskiego napięcia.

Energetycy oceniają, że jeszcze dzisiaj usuną większość awarii. Najdłużej może to potrwać tam, gdzie zostały połamane słupy niskiego czy średniego napięcia i gdzie dojazd jest jeszcze utrudniony przez powalone drzewa czy bagienny teren, na który nie można wjechać ciężkim sprzętem.

ENERGA prosi mieszkańców terenów, na których występują silne podmuchy wiatru, o zachowanie szczególnej ostrożności. Uszkodzone przez wiatr drzewa, mogą zrywać linie  napowietrzne i powodować awarie urządzeń energetycznych. Prosimy o niezwłoczne zgłaszanie pogotowiu energetycznemu (numer tel. 991) wszelkich informacji o zauważonych uszkodzeniach, a szczególnie o zerwanych przewodach energetycznych. Jednocześnie prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość, jeśli - z racji dużej liczby dzwoniących jednocześnie - połączenie z dyspozytorem trwa dłużej niż zwykle. Informujemy również,  że sygnały o wszystkich awariach na wysokim i średnim napięciu pogotowie energetyczne otrzymuje automatycznie. Jeśli zatem zauważymy, że prądu nie ma na całym osiedlu - możemy liczyć, iż dyspozytor dowie się o tym i sam skieruje do awarii specjalistyczną ekipę.

Należąca do Grupy ENERGA spółka ENERGA-OPERATOR, największy w Polsce dystrybutor energii elektrycznej, łącznie eksploatuje ponad 150 tys. km linii energetycznych (6,2 tys. km linii wysokiego napięcia, 64,5 tys. km linii średniego napięcia i 82 tys. km linii niskiego napięcia). Firma dostarcza prąd do domów około 2,7 mln odbiorców na obszarze północnej i środkowej Polski (75 tys. km kw.), tj. na terenach województw: pomorskiego i warmińsko-mazurskiego oraz w części regionów zachodniopomorskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, mazowieckiego oraz kujawsko-pomorskiego.