Energa pomaga czytelnikom Trójmiasta.pl

Materiał archiwalny. Zamieszczone w nim informacje mogą być już nieaktualne.

Eksperci Energi rozpoczęli 2018 rok dyżurem w redakcji portalu Trójmiasto.pl. Dziewiąte spotkanie specjalistów firmy z czytelnikami lokalnych mediów było pod wieloma względami wyjątkowe.

Przede wszystkim zgłaszane podczas dyżuru w Gdańsku sprawy należały do najbardziej zróżnicowanych. Klienci zwracali się do ekspertów z pytaniami m. in. o prawidłowość odczytów liczników, dziedziczenie zadłużenia, poprawność adresów wysyłki faktur czy budowę linii napowietrznych. Czytelników portalu interesowała też nowa taryfa nocna, kwestie techniczne zastępowania liczników Energi prywatnymi podlicznikami, umawianie wizyt w salonach przez internet czy zasady przycinania drzew zagrażających liniom energetycznym. Do redakcji Trójmiasta.pl dodzwonił się nawet… mieszkaniec województwa wielkopolskiego, proszący o pomoc w przywróceniu zasilania w swoim gospodarstwie.

Wszystkim klientom, którzy podali nam odpowiednie dane, jak najszybciej udzieliliśmy wyczerpujących odpowiedzi. Większość spraw rozwiązaliśmy telefonicznie. W kilku przypadkach nasi pracownicy spotkali się też z klientami osobiście. Na wiele pytań odpowiedzieliśmy już podczas dyżuru – tłumaczy Stanisław Konował, rzecznik klienta Energi. – Co ważne, były to pytania, na które bez problemu odpowiedziałby każdy z ekspertów pracujących na naszej infolinii.

Niestety, w niektórych przypadkach prosiliśmy klientów o uzupełnienie niezbędnych danych, ale nie zostały one dosłane. W takich sytuacjach nie byliśmy w stanie pomóc ani udzielić wyjaśnień. Niektórzy klienci z kolei nie odbierali telefonów, które podali nam jako kontaktowe. W takich przypadkach wysłaliśmy im wyjaśnienia na piśmie. Dokładamy starań, aby żadna zgłoszona sprawa, czy zgłoszone pytanie nie pozostały bez odpowiedzi, jeśli tylko mamy możliwości, aby przekazać je odbiorcom – dodaje Andrzej Lis-Radomski z biura prasowego Grupy Energa.

Dyżur w Trójmieście.pl pobił również rekord liczby zgłoszonych spraw i złożonych zapytań – łącznie było ich przeszło pięćdziesiąt. Ze względu na zróżnicowane skomplikowanie problemów bądź wątpliwości klientów, wyjaśnienia wymagały nieco czasu.

Większość spraw została już przez nas rozwiązana. Nieliczne, które nam pozostały, dotyczą m. in. szczególnie skomplikowanych rozliczeń taryfowych. Jako takie wciąż jeszcze są w toku wyjaśnień, abyśmy mieli pewność, że zgłoszenia zamknęliśmy w możliwie najbardziej zadowalający dla klientów sposób – podkreśla Grzegorz Baran z biura prasowego grupy.

Niestety, nie wszystkie sprawy mogły zostać rozwiązane po myśli dzwoniących bądź piszących klientów. Na przeszkodzie często stawało obowiązujące prawo i regulacje rynku energetycznego. Nie pozwalają one energetyce zawodowej np. na prowadzenie wycinki drzew na prywatnych posesjach albo ingerowanie w instalację wewnętrzną, nie będącej jej własnością.

Dyżury redakcyjne okazały się jedną z najskuteczniejszych nowości, jakie wprowadziliśmy do funkcjonowania Grupy Energa w ubiegłym roku. Nasi specjaliści pomogli rzeszom klientów, ale też z każdego spotkania z czytelnikami lokalnych mediów wracali bogatsi o ważne spostrzeżenia. Pomagają one identyfikować aktualne problemy, z jakimi stykają się klienci Energi, co z kolei pozwala na wprowadzanie środków zaradczych. Kolejne dyżury, które zrealizujemy w 2018 roku, bez wątpienia będą równie owocne – podsumowuje Adam Kasprzyk, rzecznik prasowy Grupy Energa.

 

Zawsze aktualne wieści nt. Grupy Energa znajdziecie na naszym Twitterze.

Grupa Energa jest jedną z czterech największych grup energetycznych w Polsce, z wiodącą pozycją na polskim rynku pod względem udziału energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł odnawialnych w produkcji własnej. Podstawowa działalność Grupy obejmuje dystrybucję, wytwarzanie oraz obrót energią elektryczną. Dostarcza i sprzedaje prąd ponad 3 mln klientów, zarówno gospodarstwom domowym, jak i przedsiębiorcom.

Grupa Energa jest trzecim największym zintegrowanym operatorem systemu dystrybucyjnego (OSD) w Polsce pod względem wolumenu dostarczanej energii. Sieć dystrybucyjna składa się z linii energetycznych o łącznej długości 185 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km2, co stanowi ok. 24 proc. powierzchni kraju.

 

Załączniki

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach przeglądarki.

Rozumiem